Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Remoo z miasta Tczew. Od maja 2014 przejechałem 62972.71 kilometrów w tym 3810.86 w terenie. Wcześniej nie prowadziłem statystyk. Jeżdżę z prędkością średnią 23.89 km/h, czasem szybciej, czasem wolniej.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Drużyna






Archiwum bloga

Zmiana kół i napędu

Sobota, 17 października 2015 · dodano: 17.10.2015 | Komentarze 3


Zamiast kolejnych kilometrów mała przeróbka mojej Meridy.

Już od dłuższego czasu przymierzałem się do zmiany napędu w rowerze z siedmiobiegowego wolnobiegu na kasetę. Ponieważ problemy z tylnym kołem (stuku-puku) osiągnęły apogeum, a zabawa z nowa piastą i przeplataniem tanich Alexrims'ów z ekonomicznego punktu widzenia jest raczej mało opłacalna, postanowiłem przy okazji zmienić kółka.

Zdecydowałem się na koła Mach1-810 622x19 oczkowane z piastami Deore HB-M590. Nie jest to może szczyt moich marzeń, ale sądzę, że każda zmiana sprzętu "no name" na coś co można sklasyfikować przyniesie poprawę :)
Kiedy już upatrzyłem kółka i zamówiłem je wraz z resztą osprzętu okazało się, że przednie koło jest już w danym sklepie niedostępne. Trochę się zmartwiłem bo zależało mi na tym, żeby zakupić komplet, ale po szybkich poszukiwaniach w sieci udało mi się dorwać koło w innym sklepie.



Dość długo myślałem nad kasetą. Nie byłem zdecydowany czy zakupić 8 czy 9 biegową. W sumie najbardziej brakowało mi 11 zębów w tylnym napędzie, kiedy jadąc z górki nogi już nie nadążały pedałować więc "ósemka" byłaby dla mnie satysfakcjonująca, ale ostatecznie zdecydowałem się na 9-rzędową kasetę Alivio CS-HG400 11-34. Doszedłem do wniosku, że te dodatkowe 34 zęby czasami mogą się przydać podczas stromych podjazdów. W każdym razie od przybytku głowa nie boli.



Wybór kasety wymusił zakup nowej przerzutki. Dotychczas jeździłem na zamontowanym przez producenta Altusie (SG), ale rozpiętość nowej tarczy powoduje, że konieczna okazała się zmiana długości wózka przerzutki. Wybór padł na Alivio RD-T4000 SGS.



Jak szaleć, to szaleć! Kolejna zmiana wymuszona ilością biegów to klamkomanetka Alivio ST-T4000. Gdybym zdecydował się na 8 rzędów, to chwilowo wystarczyłaby dotychczasowa manetka ustawiona na 7 biegów, ale nie cierpię półśrodków i robienia czegoś "na chwilę". Myślę że moje zdrowie psychiczne zyska na tej decyzji :)



Na koniec łańcuch Deore CN-HG53. Podczas składania zamówienia narodził mi się taki dylemat, czy korba w mojej Meridzie ogarnie 9-rzędowy napęd, a przede wszystkim węższy łańcuch. Co prawda i tak zamierzam wymienić korbę, ale środki finansowe na fanaberie na ten miesiąc już wyczerpałem, a moja żona nie wyraziła zgody na udzielenie mi kredytu :D
Tak więc zdecydowałem, że zobaczę co wyjdzie w praniu. Koło z 9 rzędami i łańcuch pożyczone w ramach testu od kumpla nie sprawiały problemów, więc może się uda to wszystko złożyć do kupy.

Wczoraj po południu kurierzy dostarczyli zamówione komponenty i mogłem zabrać się do pracy.
Zmiana kół poszła gładko. Ogumienie pozostawiam to, które miałem dotychczas (700x40c). Przypuszczam, że późną wiosną będzie do wymiany i wówczas planuję zaopatrzyć się w nieco węższe opony 700x35c.

Wymiana przerzutki to banał. Z klamkomanetką nieco trudniej, bo trzeba było ściągnąć chwyt z kierownicy. Poradziłem sobie za pomocą wody z płynem do mycia naczyń :)

Minęło półtorej godziny i wymiana komponentów została zakończona. Następne 45 minut zajęła mi regulacja przerzutek i hamulców. W trakcie tej czynności zauważyłem, że w amoku na tylne koło źle założyłem oponę - mam opony kierunkowe :)
Trudno, trzeba poprawić i poświęcić kolejne pół godzinki.

Wbrew moim obawom korba daje radę, chociaż przy zmianie z najmniejszej zębatki na średnią trzeba nieco przeciągnać linkę na manetce. Zmiana ze średniej na największą odbywa się bez problemów. Myślę, że jakoś dam radę pojeździć tak przez miesiąc. Małej zębatki z przodu używam rzadko i jeżdżę zdecydowanie mniej niż latem więc łańcuch nie powinien ulec nadmiernemu zużyciu przez ten czas.

Pozostało tylko wykonać jakąś jazdę testową i ewentualnie po drodze doregulować to i owo, jednak muszę z tym poczekać bo pogoda jest pod psem :(

Kategoria Warsztat


  • DST 52.61km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 21.04km/h
  • VMAX 40.20km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 1717kcal
  • Podjazdy 452m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostatnie kilometry moich kółek

Środa, 14 października 2015 · dodano: 14.10.2015 | Komentarze 0



Po południu trafiło mi się nieco wolnego czasu, więc pomimo niezbyt sympatycznej pogody postanowiłem nakręcić jeszcze trochę kilometrów przed zmianą kół na nowe. Co tam... niech sobie stuka. Już niedługo :)

Deszczu nie było, ale oczywiście wiatr nie odpuścił. Chłodno - zaledwie 9 stopni.
Duża część trasy asfaltem i utwardzonymi ścieżkami rowerowymi, ale również kilka kilometrów polnymi i leśnymi drogami.
Jesienne kolory już się pojawiły, tylko światełka do zdjęć brakuje. Słońce jakieś takie zamglone, więc nawet nie wyciągałem aparatu z plecaka.


Kategoria C - 50-69km


  • DST 6.98km
  • Czas 00:20
  • VAVG 20.94km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 228kcal
  • Podjazdy 43m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jazda testowa

Środa, 7 października 2015 · dodano: 07.10.2015 | Komentarze 0



Dzięki uprzejmości kolegi dzisiaj po południu pożyczyłem i podmieniłem tylne koło.
Temat rytmicznego stukania opisałem szczegółowo na Forum w wątku pt. Rytmiczne stukanie podczas jazdy więc nie będę się powtarzał.

Wykonałem krótką jazdę testową i stwierdziłem, że stukanie zniknęło. Prawdopodobnie potwierdzi się to jeszcze jutro podczas drogi do i z pracy. Maltretowałem przerzutki we wszelkich możliwych kombinacjach i przy różnej prędkości i chociaż bardzo się starałem, nie zdołałem wydobyć z roweru żadnego dźwięku poza szumem opon i standardowym grzechotaniem tylnego napędu.
Zastanawiam się czy jeszcze poświęcić dla zaspokojenia własnej ciekawości porę złotych na centrowanie koła i dociągnięcie szprych (bo już tylko to zostało do zrobienia po wymianie wszystkiego co tylko możliwe we własnym zakresie), czy od razu zamówić komplet nowych kół i części do przeróbki napędu na kasetę (bo i tak mam to w planie).
Muszę się z tym przespać....



  • DST 55.53km
  • Czas 02:20
  • VAVG 23.80km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1942kcal
  • Podjazdy 374m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tczew - Swarożyn - Rywałd - Pelplin - Rajkowy - Subkowy - Bałdowo - Tczew

Poniedziałek, 5 października 2015 · dodano: 05.10.2015 | Komentarze 0



Pogoda nadal sprzyja rowerowym wycieczkom. Znowu wykorzystałem czas kiedy dzieci są w szkole.
Początkowo było trochę mglisto i  temperatura oscylowała w granicach 10-12 stopni. Gdzieś w połowie trasy wyjrzało słońce i zrobiło się nieco cieplej: 15-16 stopni. NARESZCIE BEZ UPIERDLIWEGO WIATRU :D
Tęsknię już za jakąś "setką"... Ech... żeby tylko znaleźć czas...

Klony zaczynają robić się kolorowe. Nadchodzi czas na jesienne fotografowanie. Żeby tylko udało się trafić na dobre światło :)




Kategoria C - 50-69km


  • DST 36.19km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:46
  • VAVG 20.48km/h
  • VMAX 43.60km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1182kcal
  • Podjazdy 337m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

7000 przebiegu

Piątek, 2 października 2015 · dodano: 02.10.2015 | Komentarze 3


Dzisiaj kolejna niedługa pętla w okolicy Tczewa.
Po drodze stuknęło 7000 km na liczniku przebiegu mojej Meridy.




Kategoria D - 15-49km


  • DST 33.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 22.76km/h
  • VMAX 42.90km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1126kcal
  • Podjazdy 239m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Październik czas zacząć

Czwartek, 1 października 2015 · dodano: 01.10.2015 | Komentarze 1



Nowy miesiąc, nowe kilometry. Właściwie nie nowe, bo tym samym wyjeżdżonym już kilkanaście razy asfalcie, ale jakoś trzeba miesiąc rozpocząć.
Chłodno i trochę wietrznie, ale przynajmniej słoneczko świeciło wiec jechało się całkiem sympatycznie.
Jesiennych kolorków na razie niewiele więc nawet nie wyciągałem aparatu  z plecaka, ale mam nadzieję że to się zmieni w ciągu najbliższych dwóch tygodni.


Kategoria D - 15-49km


Dojazdy do pracy we wrześniu 2015 - podsumowanie

Środa, 30 września 2015 · dodano: 30.09.2015 | Komentarze 0



Jak co miesiąc - suma kilometrów przejechanych w drodze do i z pracy.




  • DST 61.62km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:35
  • VAVG 23.85km/h
  • VMAX 47.10km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 2166kcal
  • Podjazdy 435m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostatnia wrześniowa wycieczka

Poniedziałek, 28 września 2015 · dodano: 28.09.2015 | Komentarze 1

Udało mi się dzisiaj znaleźć nieco czasu, żeby troszeczkę podgonić biedne  wrześniowe wyniki :)
Z Tczewa przez Miłobądz do Sobowidza, później pętelka: Gołębiewo Wielkie - Trąbki Wielkie - Kleszczewo - Ełganowo - Gołębiewo Wielkie.
Dalej do Godziszewa i przez Turze i Lubiszewo do domu.

W tym roku wiatr na Pomorzu należy uznać za coś co po prostu jest i raczej nie zniknie. Albo się przystosujesz, albo zginiesz :)


Kategoria C - 50-69km


  • DST 35.59km
  • Teren 14.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 20.94km/h
  • VMAX 39.80km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1162kcal
  • Podjazdy 382m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Małe co nieco po lasach

Czwartek, 24 września 2015 · dodano: 24.09.2015 | Komentarze 0



Poranna runda po lasach w okolicy Tczewa.
Las już zdecydowanie pachnie jesienią, drzewa zaczynają powoli zmieniać kolory. Trzeba cieszyć się z tego kilku krótkich kolorowych tygodni, bo już niedługo zrobi się szaro-buro.
No i chyba czas odkopać kominiarkę z dna szuflady, bo poranki są zdecydowanie chłodne.


Kategoria D - 15-49km


  • DST 43.48km
  • Czas 01:45
  • VAVG 24.85km/h
  • VMAX 48.70km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1544kcal
  • Podjazdy 284m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy

Środa, 23 września 2015 · dodano: 23.09.2015 | Komentarze 0



Znowu wykorzystałem fakt, że dzieci są w szkole i zrobiłem małą rundkę pomiędzy Tczewem i Pszczółkami.
Chłodno, ale wiatr przynajmniej nie był zbyt mocno upierdliwy. Tempo narzuciłem sobie dość duże, bo czasu mało, a jeszcze mam  kilka rzeczy do zrobienia w domu.


Kategoria D - 15-49km