Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Remoo z miasta Tczew. Od maja 2014 przejechałem 62972.71 kilometrów w tym 3810.86 w terenie. Wcześniej nie prowadziłem statystyk. Jeżdżę z prędkością średnią 23.89 km/h, czasem szybciej, czasem wolniej.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Drużyna






Archiwum bloga

  • DST 84.84km
  • Czas 03:37
  • VAVG 23.46km/h
  • VMAX 33.60km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 2962kcal
  • Podjazdy 222m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przerwa w remoncie

Czwartek, 30 czerwca 2016 · dodano: 30.06.2016 | Komentarze 0



Czas trochę odpocząć od tyrania w łazience. Odpoczynek fizyczny zostawiam na popołudnie, a tymczasem po dłuższej przerwie trzeba trochę popedałować, żeby chociaż trochę podciągnąć czerwcowy kilometraż.
Poranek wymarzony na jazdę rowerem - około 17 stopni, słonecznie i bezwietrznie.

Pętla z Tczewa wzdłuż Wisły na Wyspę Sobieszewską i powrót przez Przejazdowo.
Po paru dniach bez roweru moja kondycja zdechła...

Przegalina i droga do nieba :)




Kategoria B - 70-99km


  • DST 28.64km
  • Czas 01:07
  • VAVG 25.65km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 1028kcal
  • Podjazdy 128m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy dzień urlopu

Wtorek, 28 czerwca 2016 · dodano: 28.06.2016 | Komentarze 0



Wcześnie rano, krótko i szybko. W tym roku będę miał typowy "urlop Polaka" - remont łazienki nabiera tempa.




Kategoria D - 15-49km


  • DST 28.75km
  • Czas 01:15
  • VAVG 23.00km/h
  • VMAX 41.80km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 995kcal
  • Podjazdy 130m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżka przed robotą

Sobota, 18 czerwca 2016 · dodano: 18.06.2016 | Komentarze 0


Wiatr nieco odpuścił, ale nie tak całkiem do końca. Po wczorajszych wichurach pobocza usiane sieczką z gałęzi.
Krótka przejażdżka z rana przed dalszym kuciem kafli w łazience :)




Kategoria D - 15-49km


  • DST 42.88km
  • Teren 17.85km
  • Czas 02:04
  • VAVG 20.75km/h
  • VMAX 50.50km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1405kcal
  • Podjazdy 398m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Relaks po południu

Wtorek, 14 czerwca 2016 · dodano: 14.06.2016 | Komentarze 0



Ostatnie kilka dni minęło pod znakiem permanentnego braku czasu na rower. Jeździłem tylko do i z pracy. Czas wolny został zdominowany przez zakupy przed remontem łazienki. Do tego jeszcze EURO, więc jakiś meczyk trzeba obejrzeć...
Wczoraj zacząłem szaleć z młotem udarowym celem usunięcia starych kafli w łazience. Dzisiaj przed południem powtórka z rozrywki. Po południu powiedziałem: DOŚĆ!
Po kilku godzinach spędzonych w zakurzonym pomieszczeniu o powierzchni 3,5 m2 musiałem się trochę dotlenić.

Urozmaicona rundka po okolicy. Asfalt, piaszczyste drogi leśne i polne szutrówki. Poczułem się jakby mnie po tygodniu wypuszczono z zamkniętej komórki :)





Kategoria D - 15-49km


  • DST 102.57km
  • Czas 04:20
  • VAVG 23.67km/h
  • VMAX 38.10km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 3602kcal
  • Podjazdy 666m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poranna setka

Poniedziałek, 6 czerwca 2016 · dodano: 06.06.2016 | Komentarze 0



Po ostatnich kilku wręcz upalnych dniach nie zostało wiele.
Dzisiaj żeby przejechać kolejną "setkę" musiałem znowu wstać wcześnie rano, bo po południu nie będzie czasu na takie eskapady. Pogoda niby ok. Słonecznie, sucho, ale za to dość chłodno. Rano zaledwie 10 stopni. Trzeba było znowu przeprosić bluzę z długim rękawem.
Połowa trasy bardzo sympatyczna. Gdzieś w okolicach Zblewa zaczął pizgać upierdliwy, zimny wiatr prosto w twarz, więc druga połowa trasy już nie była taka lekka i przyjemna, ale dałem radę :)
Moja kolekcja wzbogaciła się o kolejny trzycyfrowy dystans.






  • DST 30.09km
  • Teren 0.96km
  • Czas 01:13
  • VAVG 24.73km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1073kcal
  • Podjazdy 232m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy przed kolacją

Niedziela, 5 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0



Dopiero wieczorem znalazłem chwilkę na rower.
Chyba już czas zrobić jakaś setkę dla odmiany...




Kategoria D - 15-49km


  • DST 32.77km
  • Czas 01:18
  • VAVG 25.21km/h
  • VMAX 45.40km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 1171kcal
  • Podjazdy 253m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybka pętla przed południem

Czwartek, 2 czerwca 2016 · dodano: 02.06.2016 | Komentarze 0


Półtorej godzinki wolnego. Jak tu nie korzystać skoro za oknem prawdziwie letnia pogoda? Troszkę wiało, ale zaliczam to na plus, bo temperatury powyżej 26 stopni jakoś mnie nie kręcą.






  • DST 41.07km
  • Teren 6.12km
  • Czas 01:46
  • VAVG 23.25km/h
  • VMAX 44.30km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1428kcal
  • Podjazdy 348m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na dobry początek czerwca

Środa, 1 czerwca 2016 · dodano: 01.06.2016 | Komentarze 0



Wiater wiał, kwiaty pachły, rower śmigał gładko.
Pierwsze czerwcowe kilometry zaliczone :)




Kategoria D - 15-49km


Dojazdy do pracy w maju 2016 - podsumowanie

Wtorek, 31 maja 2016 · dodano: 31.05.2016 | Komentarze 0



Moje miesięczne podsumowanie krótkich przejazdów dom - praca - dom.




  • DST 63.29km
  • Czas 02:36
  • VAVG 24.34km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 2249kcal
  • Podjazdy 470m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tczew / Starogard / Skarszewy / Tczew

Czwartek, 26 maja 2016 · dodano: 26.05.2016 | Komentarze 0



Kiedy dzisiaj rano po drugiej nocce wyszedłem z pracy, bardzo się rozczarowałem. Ostatnie dni były przepiękne - słoneczne i ciepłe, a teraz kiedy nadszedł dzień wolny taka porażka. Pochmurno, ponuro, z nieba coś zaczyna kapać i wiatr jakiś taki nieprzyjemny. Katastrofa...
Planowałem na dzisiaj popołudniowy wyjazd i zaliczenie kolejnej setki w kolekcji, a tymczasem zapowiadało się że z roweru nic nie wyjdzie. Przybity położyłem się spać. Obudziwszy się około południa stwierdziłem, że deszcz jednak się nie pojawił. Pogoda nadal lekko jesienna i ponura, ale sucho. Rzuciłem okiem na prognozę pogody i stwierdziłem że jednak da się dzisiaj przejechać parę kilometrów.
Zjadłem lekki i niezbyt obfity obiad, wypiłem kubek słabej kawy i po półgodzinnym odpoczynku ruszyłem w drogę.

Początek zapowiadał się nieźle. Jechałem wcześniej zaplanowaną trasą drogą krajową nr 22. W Starogardzie Gdańskim musiałem jednak szybko ostudzić swój zapał. Dwie noce spędzone w pracy zaowocowały czymś w rodzaju "umysł ochoczy, ale ciało mdłe". Kondycja kiepska, a żona z góry zapowiedziała że w razie draki nie będzie robiła za kierowcę wozu technicznego. Pewnie przejechałbym tę setkę, ale kosztem niepotrzebnego forsowania się. Tak więc planowana pętla dość znacznie się skurczyła. W końcu asfaltu jutro nie zwiną i będzie można przejechać planowaną trasę innym razem.

Ze Starogardu pojechałem do Skarszew. Większość tego odcinka prowadzi przez lasy, a po drodze nawet pojawiło się słoneczko i niebo z szaro-burego zrobiło się szaro-niebieskie. Eeeech... żeby tylko sił starczyło... Niestety wiedziałem i czułem że nie starczy więc już nie kombinowałem tylko jechałem do przodu.
Ze Skarszew "standardową" trasą wróciłem do domu.
Wiatr za bardzo nie przeszkadzał, upału nie było więc pomimo nieładnej pogody jechało się ok.




Kategoria C - 50-69km