Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Remoo z miasta Tczew. Od maja 2014 przejechałem 62972.71 kilometrów w tym 3810.86 w terenie. Wcześniej nie prowadziłem statystyk. Jeżdżę z prędkością średnią 23.89 km/h, czasem szybciej, czasem wolniej.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Drużyna






Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

MTB/teren

Dystans całkowity:3559.02 km (w terenie 1992.82 km; 55.99%)
Czas w ruchu:167:07
Średnia prędkość:21.30 km/h
Maksymalna prędkość:53.40 km/h
Suma podjazdów:29707 m
Maks. tętno maksymalne:196 (108 %)
Maks. tętno średnie:186 (103 %)
Suma kalorii:122117 kcal
Liczba aktywności:85
Średnio na aktywność:41.87 km i 1h 57m
Więcej statystyk
  • DST 30.88km
  • Teren 25.32km
  • Czas 01:49
  • VAVG 17.00km/h
  • VMAX 28.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 141 ( 78%)
  • HRavg 117 ( 65%)
  • Kalorie 945kcal
  • Podjazdy 93m
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piachy i szutry

Niedziela, 31 maja 2020 · dodano: 02.06.2020 | Komentarze 0


Niedzielna przejażdżka po lasach między Stilo a Lubiatowem.
Trochę grząskich piaszczystych leśnych ścieżek i czarna szutrowa droga przez lasy na trasie Euro Velo R10.










  • DST 46.62km
  • Teren 19.98km
  • Czas 02:29
  • VAVG 18.77km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 180 (100%)
  • HRavg 132 ( 73%)
  • Kalorie 1606kcal
  • Podjazdy 199m
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Jackowa do Łeby przez rezerwat

Sobota, 30 maja 2020 · dodano: 02.06.2020 | Komentarze 0


Czas na mały rodzinny reset. Baza wypadowa w Jackowie od piątku do niedzieli. Pogoda nie najgorsza - nie pada, jest słonecznie, ale wieje. I to mocno. Jedynym słusznym rozwiązaniem po sprawdzeniu prognozy na weekend było zabranie ze sobą roweru górskiego, żeby trochę pośmigać po lasach.

Trasa numer 1 z Jackowa do Łeby prowadząca przez Rezerwat Mierzeja Sarbska. Do latarni Stilo dojechałem z Jackowa polnymi i leśnymi drogami oraz częściowo asfaltem. Tam wjechałem na szlak Euro Velo R10, który miał mnie zaprowadzić do Łeby. Po drodze minąłem ruchomą wydmę w Stilo.



Jadąc leśną drogą dotarłem na teren rezerwatu.





Im dalej na zachód, tym trasa robiła się cięższa. Odcinkami ubita leśna droga zamieniała się w piaszczyste podłoże. Przy Jeziorze Sarbsko trafiłem na całkiem fajne podmokłe leśne singielki. Trasa, mimo tego że oznakowana jako rowerowa, z pewnością nie nadaje się do rodzinnych wycieczek rowerami miejskimi :)
Rozpędzić się na leśnych ścieżkach też raczej było trudno, bo są zasłane połamanymi gałęziami i trzeba cały czas uważać żeby nie trafiły między szprychy. Trafiają się też większe przeszkody.



Dotarłem do Łeby. Stamtąd już asfaltem popedałowałem do Nowęcina i  dalej wzdłuż południowego brzegu jeziora do Sarbska. Polna droga początkowo w miarę ubita zamieniła się w końcu w leśny, piaszczysty trakt, gdzie znów mogłem trochę się zmęczyć. Przed Sarbskiem znowu wjechałem na asfalt, którym kierowałem się w stronę Sasina.
Po drodze w okolicy Uliniii trzykilometrowy odcinek z podjazdami dochodzącymi do 10%.
Reszta trasy cały czas asfaltem i pod wiatr, który w lesie był praktycznie nieodczuwalny, ale na otwartej przestrzeni dawał się we znaki.






  • DST 12.98km
  • Teren 8.08km
  • Czas 01:05
  • VAVG 11.98km/h
  • VMAX 32.40km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 776kcal
  • Podjazdy 51m
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popołudniowa rundka z córcią

Sobota, 30 maja 2020 · dodano: 02.06.2020 | Komentarze 0


Po mojej porannej wycieczce i zjedzeniu śniadania nadszedł czas na obowiązkowy punkt programu, czyli plażę. Ponieważ nie jestem zwolennikiem bezczynnego siedzenia i gapienia się w wodę, podzieliliśmy się na dwie grupy. Z Jackowa pojechaliśmy autem do Lubiatowa. Żona przejęła kierownicę i z córką pojechały dalej na plażę do Białogóry. Ja natomiast z moim potomkiem zaliczyliśmy ośmiokilometrowy spacer z Lubiatowa do Białogóry przez Wydmy Lubiatowskie.

Po południu wraz z córką zrobiliśmy małą, trzynastokilometrową rundkę rowerami. Z Jackowa przez las do Kopalina, skąd ruszyliśmy leśną drogą w kierunku Stilo. Gdzieś po drodze skręciliśmy w polną drogę w kierunku Słajszewa, a stamtąd asfaltem z powrotem do Jackowa.





  • DST 56.38km
  • Czas 02:44
  • VAVG 20.63km/h
  • VMAX 51.70km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 166 ( 92%)
  • HRavg 136 ( 75%)
  • Kalorie 1892kcal
  • Podjazdy 517m
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zanim zacznie wiać i padać

Niedziela, 17 maja 2020 · dodano: 18.05.2020 | Komentarze 0


Pogodowa katastrofa w ten weekend... Meteo przewiduje wiatr jeszcze silniejszy niż wczoraj, a do tego opady. Na szczęście rano jeszcze nie jest aż tak strasznie, więc można trochę pokręcić. Na szosę wiatr zbyt silny, więc jedyną słuszną decyzją jest jazda po lesie.
Udało mi się popełnić całkiem sympatyczną rundkę wśród świeżej, wiosennej zieleni.

Pod koniec wycieczki napotkałem młodziutką sarnę grzejącą się w słońcu na środku leśnej drogi. Znawcą nie jestem, ale musiała przyjść na świat w ciągu max 2-3 ostatnich dni. Obfociłem z daleka.
Oprócz sarny, dzisiaj po drodze: zające, lis i borsuk. Przy północnym końcu Jeziora Zduńskiego napotkałem bociana czarnego.

Trasa bardzo różnorodna - od asfaltu, przez płaskie leśne drogi, aż do odcinków dość pofalowanych z krótkimi, 10-12 % zjazdami i podjazdami. 500 m przewyższeń i siedem PR-ów na segmentach Strav'y. Pomimo średnio-fajnej pogody wycieczka udana.
Decyzja o przejażdżce wcześnie rano jak najbardziej słuszna, bo pogoda przez resztę dnia była do kitu.













  • DST 43.32km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 19.99km/h
  • VMAX 44.40km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 177 ( 98%)
  • HRavg 138 ( 76%)
  • Kalorie 1530kcal
  • Podjazdy 523m
  • Sprzęt Sensa Trentino SL 105
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekonesans w TPK

Sobota, 9 maja 2020 · dodano: 09.05.2020 | Komentarze 0


Nareszcie udało mi się wybrać do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w ramach testowania nowych terenów.
Piękna pogoda, ludzi po drodze mało. Nic tylko pedałować.





  • DST 38.78km
  • Teren 16.08km
  • Czas 01:55
  • VAVG 20.23km/h
  • VMAX 34.30km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • HRmax 163 ( 90%)
  • HRavg 132 ( 73%)
  • Kalorie 1258kcal
  • Podjazdy 335m
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy śnieg tej wiosny

Niedziela, 22 marca 2020 · dodano: 25.03.2020 | Komentarze 0


A już myślałem, że śnieg nie spadnie... Co prawda mało go, ale przez ostatnie trzy miesiące nie było go wcale. Za to kiedy przyszła wiosna, to nagle się pojawił.
Temperatura również spadła poniżej zera. Poza tym przepiękna słoneczna pogoda.









  • DST 44.11km
  • Teren 30.15km
  • Czas 02:11
  • VAVG 20.20km/h
  • VMAX 41.50km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • HRmax 171 ( 95%)
  • HRavg 140 ( 77%)
  • Kalorie 1593kcal
  • Podjazdy 385m
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

I znowu po lesie

Sobota, 21 marca 2020 · dodano: 25.03.2020 | Komentarze 0


Kolejna rundka po okolicznych lasach






  • DST 45.64km
  • Teren 33.41km
  • Czas 02:19
  • VAVG 19.70km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 166 ( 92%)
  • HRavg 135 ( 75%)
  • Kalorie 1564kcal
  • Podjazdy 403m
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzy jeziora

Czwartek, 19 marca 2020 · dodano: 19.03.2020 | Komentarze 0


A dzisiaj dla urozmaicenia trochę lasu i hardkorowych leśnych górek w Zdunach.
Dzień pochmurny, a pod koniec przejażdżki popadała mżawka. 













Jezioro Lubiszewskie


Jezioro Szpęgawskie


Jezioro Zduńskie



Przeszkody terenowe







  • DST 55.37km
  • Teren 33.62km
  • Czas 02:36
  • VAVG 21.30km/h
  • VMAX 41.30km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • HRmax 173 ( 96%)
  • HRavg 139 ( 77%)
  • Kalorie 1867kcal
  • Podjazdy 414m
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Błoto, piach i wertepy

Sobota, 7 marca 2020 · dodano: 07.03.2020 | Komentarze 0


Suche drogi odeszły w zapomnienie. Wczoraj po południu zaczęło padać. W nocy też nie było lepiej, więc asfalt mokry. Siłą rzeczy padło na przejażdżkę po lasach.
Dużo błota, mokry piasek i leśne wertepy skutecznie upaskudziły rower. Zajęcie na popołudnie gwarantowane :)






  • DST 24.46km
  • Teren 14.39km
  • Czas 01:13
  • VAVG 20.10km/h
  • VMAX 45.80km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • HRmax 162 ( 90%)
  • HRavg 135 ( 75%)
  • Kalorie 798kcal
  • Podjazdy 196m
  • Sprzęt Kross Level 4.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Godzinka po lesie

Wtorek, 3 marca 2020 · dodano: 07.03.2020 | Komentarze 0


Po wczorajszej stówce parę kilometrów po lesie żeby nogi nie zastygły :)