Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Remoo z miasta Tczew. Od maja 2014 przejechałem 62972.71 kilometrów w tym 3810.86 w terenie. Wcześniej nie prowadziłem statystyk. Jeżdżę z prędkością średnią 23.89 km/h, czasem szybciej, czasem wolniej.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Drużyna






Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Urlop 2015

Dystans całkowity:770.09 km (w terenie 163.50 km; 21.23%)
Czas w ruchu:38:12
Średnia prędkość:20.16 km/h
Maksymalna prędkość:43.40 km/h
Suma podjazdów:3451 m
Suma kalorii:25302 kcal
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:42.78 km i 2h 07m
Więcej statystyk
  • DST 56.40km
  • Teren 32.00km
  • Czas 03:03
  • VAVG 18.49km/h
  • VMAX 33.60km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1847kcal
  • Podjazdy 419m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urlop - dzień szósty. Okoliczne jeziora.

Poniedziałek, 13 lipca 2015 · dodano: 13.07.2015 | Komentarze 0


Dzisiaj zacząłem wycieczkę przed godziną szóstą. Dla odmiany było sporo leśnych i polnych dróg a mniej asfaltu. Dzień pochmurny, ale bez deszczu i prawie bezwietrznie.
Plan był taki, żeby objechać okoliczne jeziora. Z Augustowa wyruszyłem w kierunku wsi Strękowizna leśną drogą. Znowu mnie solidnie wytrzęsło :)
Kiedy dojechałem do wsi, czepił się mnie jakiś wiejski kundel. Z wyszczerzonymi kłami i pianą na pysku gonił mnie zawzięcie ujadając prawie kilometr. Nie jestem zwolennikiem przemocy fizycznej wobec zwierząt, ale wreszcie nie wytrzymałem tego jazgotu i pałętania się tuż przy pedałach, więc zatrzymałem się i posłałem w kierunku kundla solidny kamień (oczywiście tak aby nie trafić). Poskutkowało.

Po następnych pięciu kilometrach minąłem Jezioro Busznica i dojechałem do wsi Danowskie, gdzie na chwile wskoczyłem na asfalt. Przejechałem między jeziorami Blizno i Blizenko, dojechałem do wsi Kopanica i tam znowu skręciłem w leśna drogę.
Dojechałem do krajowej 16-stki, przeciąłem ją i asfaltówką dotarłem do jeziora Serwy.

Jadąc wzdłuż zachodniego brzegu jeziora na południe dotarłem do wioski o wdzięcznej nazwie - Sucha Rzeczka. Tam przeprawiłem się mostkiem przez rzekę Nettę i leśną drogą wzdłuż jej południowego brzegu dojechałem nad jezioro Studzieniczne.

Po raz drugi przeciąłem krajową 16-stkę i jadąc wzdłuż południowego brzegu jeziora Białego wróciłem do Augustowa.
Chyba już tradycją podczas tych wakacji stał się fakt, że kończyłem wycieczkę w deszczu.
Zdjęć nie pokażę, bo... nie ma co pokazywać. Światło kiepskie, więc na fotkach tylko szarzyzna...

Trasa GPS Endomondo



  • DST 46.51km
  • Teren 17.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 18.60km/h
  • VMAX 38.10km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 1522kcal
  • Podjazdy 225m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urlop - dzień piąty. Rospuda

Niedziela, 12 lipca 2015 · dodano: 12.07.2015 | Komentarze 0



Nareszcie mazurski poranek bez deszczu!
Wyruszyłem z Augustowa i podobnie jak wczoraj wieczorem dojechałem do Szczebry. Tam skręciłem z asfaltu w leśną drogę wzdłuż Rospudy. Znowu trzęsiawka, bo droga jak tarka, ale skrajem da się jechać, chociaż niezbyt szybko.
Po 5 kilometrach skręciłem w stronę rzeki i dojechałem do mostku, gdzie zrobiłem krótką przerwę na uzupełnienie płynów.



Wróciłem na moją główną trasę i po 3 kilometrach znowu skręciłem nad rzekę do uroczyska "Święte Miejsce". Jeśli wreszcie trafi się chociaż jeden dzień bez deszczu, to będzie to miejsce startu naszego rodzinnego spływu kajakowego Rospudą do Augustowa :)





Znowu wróciłem na trasę i po jakimś czasie ujrzałem jakieś oznaki cywilizacji w postaci jednej chałupy i tabliczki z nazwą miejscowości. Las się skończył i polna droga zaprowadziła mnie znowu nad Rospudę, gdzie przejechałem przez mostek, a kilkanaście minut później dojechałem do Suchej Wsi.




Tutaj zaczął się znowu asfalt, więc tempo wycieczki zdecydowanie wzrosło. Ponieważ po drodze nic ciekawego nie wpadło mi w oko, pedałowałem zawzięcie aż do samego Augustowa.

Żona i moje dwa szkodniki już nie śpią, więc trzeba poświęcić resztę dnia na zapewnienie im jakichś atrakcji :)

Trasa GPS Endomondo



  • DST 11.26km
  • Czas 00:38
  • VAVG 17.78km/h
  • VMAX 28.30km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 369kcal
  • Podjazdy 11m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urlop - dzień czwarty

Sobota, 11 lipca 2015 · dodano: 11.07.2015 | Komentarze 2



Krótka poranna pętla po Augustowie spacerowym tempem, zakończona w strugach deszczu.
Na razie nie zapowiada się aby pogoda miała się poprawić :(






Trasa GPS Endomondo



  • DST 22.94km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:01
  • VAVG 22.56km/h
  • VMAX 35.50km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 778kcal
  • Podjazdy 63m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Augustów - Szczebra - Augustów

Sobota, 11 lipca 2015 · dodano: 11.07.2015 | Komentarze 0



Popołudniowy rekonesans przed jutrzejszą wycieczką. Raczej dla rozruszania nóg, niż w jakimś konkretnym celu :) Takie "tam i z powrotem". Zbyt późno żeby zrobić jakąś pętelkę.
Deszcz chwilowo się skończył. Nadal wieje.



Trasa GPS Endomondo



  • DST 6.60km
  • Czas 00:21
  • VAVG 18.86km/h
  • VMAX 30.60km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 216kcal
  • Podjazdy 21m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zachód Słońca

Sobota, 11 lipca 2015 · dodano: 11.07.2015 | Komentarze 2



Krótka rundka nad jezioro Necko ze statywem na plecach w celu wykonania poniższego zdjęcia :)








Zachód Słońca nad jeziorem Necko


Trasa GPS Endomondo



  • DST 26.47km
  • Teren 13.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 14.44km/h
  • VMAX 28.70km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 868kcal
  • Podjazdy 238m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urlop - dzień trzeci

Piątek, 10 lipca 2015 · dodano: 10.07.2015 | Komentarze 0



Plan był fajny, ale wykonanie nieco gorsze. Miała być ponad 50-cio kilometrowa pętla, a wyszło jak wyszło. Przyczyna... pogoda.
Poranek przywitał mnie chmurami i wiatrem. Temperatura - 13 stopni. Nie pada (jeszcze) ale szału nie ma...
Zastanawiałem się czy przypadkiem nie zakopać się z powrotem w pościeli, ale skoro już wstałem, to trzeba coś wykombinować, zwłaszcza że na poprawę aury nie ma co liczyć - meteo zapowiada opady deszczu na popołudnie.

Jeszcze trzy dni temu o piątej rano wyruszyłem na rower w krótkim rękawku, a dzisiaj zmuszony byłem założyć ciepłą bluzę z długim rękawem. No cóż... jak się nie ma co się lubi...

Chwilę pedałowałem po Augustowie ścieżką rowerową wzdłuż wschodniego brzegu Jeziora Necko. Potem wskoczyłem na leśną drogę wzdłuż północnego brzegu Białego Augustowskiego i tą drogą dotarłem do Przewięzi. Droga jak po tarce. Cały czas ubite ślady opon jakiegoś dużego ciągnika więc wytrzęsło mnie solidnie, ale przynajmniej była to jakaś frajda z jazdy :)

Za Przewięzią kawałeczek asfaltu i śluza między Białym Augustowskim a Studzienicznym. Następnie znowu leśna droga gdzie natrafiłem na kawałek Szlaku Orła Białego i stary wojskowy cmentarz w lesie.

Powrót do Augustowa prostą jak strzelił asfaltówką wzdłuż północnego brzegu Jeziora Sajno.
Wywiało mnie solidnie, wytrzęsło i do tego lekko zmarzłem. Niemniej jednak cieszę się że udało się dzisiaj popedałować w terenie.

Widok ze ścieżki rowerowej na Jezioro Necko


Śluza między Jeziorem Białym Augustowskim a Studzienicznym


Szlak Orła Białego


Stary cmentarz wojskowy


Kanał Bystra


Trasa GPS Endomondo



  • DST 21.91km
  • Teren 9.00km
  • Czas 00:59
  • VAVG 22.28km/h
  • VMAX 34.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 738kcal
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Urlop - dzień drugi

Czwartek, 9 lipca 2015 · dodano: 09.07.2015 | Komentarze 0



Działo się dzisiaj, oj, działo...
Na letni wypoczynek wyruszyłem wraz z rodzinką o 6:00. Oznacza to, że trzeba było wstać o 4:30, zapakować auto i przypiąć na dachu trzy rowery. Potem szybkie śniadanko, kawa i w drogę. Do przejechania mieliśmy 340 kilometrów (oczywiście autem, a nie rowerami).
Ze względu na kilka postojów po drodze w Augustowie wylądowaliśmy przed 13-stą.
Chwilę potrwało zanim się zakwaterowaliśmy, po czym udaliśmy się na spacer po miasteczku połączony z obiadem i lodami.
Chwilę po powrocie do kwatery zaczęło solidnie padać i z przerwami padało aż do 19-stej. Niezły początek wakacji :(

Wieczorem, pomimo tego, że byłem z lekka padnięty postanowiłem jednak wykorzystać fakt, że deszcz ustał i zrobiłem szybką rundkę dookoła Jeziora Sajno. Mam wrażenie że kiedy skończę to pisać, to upadnę i zasnę jak dziecko :)

Trasa GPS Endomondo


  • DST 47.88km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 19.81km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1565kcal
  • Podjazdy 251m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy dzień urlopu

Środa, 8 lipca 2015 · dodano: 08.07.2015 | Komentarze 0



Właściwie urlop zaczął mi się już wczoraj, ale właśnie wczoraj postanowiłem zrobić sobie dzień leniwca:)
Dzisiaj za to poszalałem trochę po okolicznych lasach i polach, żeby pożegnać okolice Tczewa, bo jutro wyruszam na wczasy. Czekają na mnie nowe, nie odkryte jeszcze przeze mnie tereny nad Biebrzą i Rospudą :)

Trasa GPS Endomondo