Jazda ciemną nocą

Niedziela, 9 grudnia 2018 · dodano: 09.12.2018 | Komentarze 0

Do zrealizowania celu jaki postawiłem sobie w tym roku pozostało już bardzo niewiele. Niestety jest już grudzień i pogoda na pomorzu przez ostanie dni nie rozpieszcza rowerzystów, głównie ze względu na opady i dość silny wiatr.
Tym bardziej nie mogę pozwolić aby aura zniweczyła mój misterny plan, ale trzeba ją kontrolować.

Na dzisiaj meteo zapowiadało deszcz, w dodatku od godziny mniej więcej 8:00, a więc kiedy tylko zrobi się jasno na dworze. W związku z tym musiałem wprowadzić w życie plan awaryjny i powrócić do moich "letnich" zwyczajów, czyli porannego wstawania z łóżka. Plan zakładał:  "zdążyć przed deszczem". Raczej nikt nie lubi kiedy dupsko mu moknie...

Wyruszyłem w drogę coś około 5:30. Na razie sucho, ale żeby nie było aż tak miło, wiatr prosto w twarz. Podmuchy do 50 km/h raczej nie pozwalały się rozpędzić, tym bardziej że początkowa trasa cały czas pod lekką górkę. Nie pomagała też ciemność. Ogólnie rzecz biorąc nie jestem zwolennikiem jazdy po ciemku. Mam jakąś obawę że wjadę na jakąś złamaną gałąź albo wlecę w dziurę w asfalcie i załatwię koło.
W Rudnie skręciłem na Pelplin. Wiatr zaczął wiać z lewej i teraz z kolei trzeba było uważać żeby nie zdmuchnęło mnie z jezdni na pobocze (te wiatraki wytwarzające prąd nie zostały postawione w tym miejscu przypadkowo - ciągle tam wieje).
Z Pelplinem kawałki lasów i teren zabudowany więc trochę osłony przed wiatrem się znalazło. Tempo przejażdżki nieco wzrosło. Od Jabłowa do Starogardu śmignąłem z wiatrem w plecy, ale dla odmiany zaczęło padać. Na szczęście tuż za Starogardem deszcz zniknął.

Dalej do Tczewa poszło już gładko.
Jak tylko wszedłem do domu, zaczęło padać. Tak więc moja strategia okazała się słuszna :)
Do celu pozostało 163 km.

Tczew / Długie Pole / Grabiny Zameczek / Tczew

Sobota, 8 grudnia 2018 · dodano: 08.12.2018 | Komentarze 0

Dzisiaj wiatr zdecydowanie nie pomagał. Sucho i ciepło jak na grudzień.

Trochę więcej niż wczoraj

Niedziela, 25 listopada 2018 · dodano: 25.11.2018 | Komentarze 0

Dzisiaj pogoda podobna jak wczoraj. Tylko wiatru prawie brak, dzięki czemu stopy tak nie marzły. 
Kolejna runda po okolicznych wioskach.

Zimno

Sobota, 17 listopada 2018 · dodano: 17.11.2018 | Komentarze 0

Kiedyś w końcu musiało zrobić się zimno. Właściwie to tylko lekki przymrozek, ale na rowerku po 50 kaemach dało się to już odczuć w palcach stóp i rąk.
Sucho, słonecznie i bezwietrznie.

Mokro i brudno

Sobota, 10 listopada 2018 · dodano: 10.11.2018 | Komentarze 0

Od dwóch dni utrzymuje się mglista i wilgotna pogoda. Drogi mokre. Ale temperatury jak na listopad całkiem przyjazne.
Dzisiaj nieopatrznie zapuściłem się w drogę przy której jest żwirownia. Mokra droga w połączeniu z tym co spada z samochodów stamtąd wyjeżdżających spowodowała że rower i ja zostaliśmy upaćkani jakąś żółto-brązową mazią.
Korzystam jeszcze z okazji żeby wypuścić się w trasę szosówką bo pewnie już niedługo temperatura spadnie na tyle że zacznie się sypanie soli na drogi.

Trochę kręcenia przed pracą

Piątek, 2 listopada 2018 · dodano: 02.11.2018 | Komentarze 0

Przed wyjazdem

Niedziela, 14 października 2018 · dodano: 29.10.2018 | Komentarze 0

"Pożegnalna" runda rowerowa przed wyjazdem służbowym do Finlandii.
Żegnaj rumaku. Zobaczymy się za dwa tygodnie :)

Tczew / Rywałd / Starogard / Skarszewy / Godziszewo / Tczew

Sobota, 6 października 2018 · dodano: 06.10.2018 | Komentarze 0

Wiater wiał...

Wtorek, 2 października 2018 · dodano: 02.10.2018 | Komentarze 0

No i zaczął się październik... Jakby nie zaczęło wiać to byłby cud. Do dziewiątej było jeszcze względnie, ale potem wiatr zaczął być naprawdę upierdliwy. Na jutro zapowiada się jeszcze gorzej.
Przynajmniej było słonecznie, chociaż po moim powrocie do domu niebo zasnuły ciemne chmury. Jesień na całego.

Trochę po terenie

Niedziela, 30 września 2018 · dodano: 30.09.2018 | Komentarze 0

Dzisiaj dla odmiany trochę po lesie, żeby mieć osłonę od wiatru.