Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Remoo z miasta Tczew. Od maja 2014 przejechałem 62972.71 kilometrów w tym 3810.86 w terenie. Wcześniej nie prowadziłem statystyk. Jeżdżę z prędkością średnią 23.89 km/h, czasem szybciej, czasem wolniej.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Drużyna






Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2017

Dystans całkowity:252.86 km (w terenie 1.70 km; 0.67%)
Czas w ruchu:12:32
Średnia prędkość:20.17 km/h
Maksymalna prędkość:36.50 km/h
Suma podjazdów:567 m
Suma kalorii:4779 kcal
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:63.21 km i 3h 08m
Więcej statystyk

Dojazdy do pracy w styczniu 2017 - podsumowanie

Wtorek, 31 stycznia 2017 · dodano: 31.01.2017 | Komentarze 0



Czas na miesięczne podsumowanie dojazdów do pracy.




  • DST 39.44km
  • Czas 01:41
  • VAVG 23.43km/h
  • VMAX 33.40km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Kalorie 1379kcal
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poranna pętelka za Wisłą

Sobota, 28 stycznia 2017 · dodano: 28.01.2017 | Komentarze 0


Po dosyć "ciepłym" jak na styczeń tygodniu zima znowu zaatakowała. Właściwie tylko postraszyła, bo mrozów siarczystych nie ma, ale temperatura znowu spadła do -3 / -4.
Piękny poranek. Wiatr niewielki, słonecznie i nieco mglisto. Całkiem przyjemnie się jechało :)




Kategoria D - 15-49km


  • DST 41.25km
  • Czas 01:47
  • VAVG 23.13km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 1433kcal
  • Podjazdy 217m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimowa niedziela

Niedziela, 22 stycznia 2017 · dodano: 22.01.2017 | Komentarze 0



Nareszcie udało się ruszyć z domu. Śnieg zalegający przez ostatnie dwa tygodnie prawie stopniał, więc postanowiłem przepedałować nieco więcej niż na trasie do pracy i z powrotem.
Temperatura nieco powyżej zera, lekki wiatr i posępne szaro-bure niebo. Lokalne drogi miejscami pokryte cieniutką warstewką lodu i cholernie śliskie więc trzeba było uważać na zakrętach. Kondycja - zero :)
Pod koniec roku poważnie rozważę zakup na następny sezon zimowy opon zimowych z kolcami, tak na wszelki wypadek.





Kategoria D - 15-49km


  • DST 56.61km
  • Teren 1.70km
  • Czas 02:27
  • VAVG 23.11km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 1967kcal
  • Podjazdy 223m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na dobry początek roku

Niedziela, 1 stycznia 2017 · dodano: 01.01.2017 | Komentarze 0


Żeby godnie rozpocząć Nowy Rok, wsiadłem rano na rower. Miasto jak wymarłe - wszyscy zapewne odsypiają sylwestrowe szaleństwa.
Jako że spędziłem sylwestrowy wieczór w domu w towarzystwie mojej lepszej połówki i potomstwa nie mam problemów typowych dla pierwszego dnia roku. Trzy lampki wina wypite do północy odeszły w niepamięć i mówiąc kolokwialnie: jestem trzeźwy jak świnia :)

Postanowiłem udać się za Wisłę ze względu na dosyć płaski teren. Wybór trasy podyktowany był prognozą pogody, która przewidywała dosyć wietrzną aurę. I rzeczywiście - z Tczewa do Nowego Stawu pedałowało się całkiem fajnie, bo południowo-zachodni wiatr popychał mnie do przodu. Samochodów jak na lekarstwo, praktycznie tylko ja, rower i droga. Dzień strasznie ponury: niebo całe zasnute chmurami. Bardziej przypomina to późną jesień niż zimę. Śniegu brak, więc jest szaro-buro.



W Nowym Stawie niestety trzeba było odwrócić się pod wiatr i zaczęła się walka. Wiatr wiejący niemal cały czas ze stałą prędkością około 30-35 km/h w porywach do 50-ciu dawał mi się we znaki aż do mostu w Knybawie.
W czasie krótkiego postoju na moście, przypałętała się jakaś kotka. Miałczała przeraźliwie - chyba głodna. Niestety nie miałem jej czym poczęstować.





Kategoria C - 50-69km