Wrześniowy reset dzień 1

Czwartek, 12 września 2019 · dodano: 16.09.2019 | Komentarze 1

W ramach wrześniowego resetu po pracowitym sierpniu i urlopowych zastępstwach w pracy wraz z żoną postanowiliśmy wraz z żoną zrobić sobie kilka dni resetu. Ponieważ moja lepsza połowa wykazuje znaczny talent w wyszukiwaniu nieszablonowych i klimatycznych miejscówek, zdałem się na nią i jak zwykle nie zawiodłem się.
Starkowo - wioska około 10 km od Ustki, a w niej Zagroda Śledziowa. Wspaniałe miejsce na odpoczynek od hałasów miasta i zjedzenie pospolitego śledzia w przeróżnych wariacjach - od tradycyjnego śledzia w śmietanie, poprzez różne wersje smażone aż do tatara że śledzia (wymiata!).








Rower oczywiście pojechał wraz z nami. Nie liczę na jakieś długie trasy, bo wypasione śniadanie serwują o 9-tej, a z racji tego że widno robi się dopiero po szóstej, to na przejażdżki mam codziennie jakieś dwie godziny.
Jak na razie pogoda sprzyja, chociaż niestety ciągle wieje.

Pierwszego dnia runda po okolicy i zaliczone cztery nowe gminy do kolekcji.
Tereny dla mnie zupełnie nieznane, więc już na pierwszej wycieczce wpakowałem się na kilometrowej długości drogę z "kocich łbów" prowadzącą przez Swołowo. Ani tego objechać ani przeskoczyć. W butach z blokami przejść też się nie da. Rower i ja musieliśmy swoje odcierpieć :)
Jak na razie poza Swołowem asfalty w miarę ok - tak 6/10 pkt. W okolicy dużo remontów dróg.