Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Remoo z miasta Tczew. Od maja 2014 przejechałem 62972.71 kilometrów w tym 3810.86 w terenie. Wcześniej nie prowadziłem statystyk. Jeżdżę z prędkością średnią 23.89 km/h, czasem szybciej, czasem wolniej.
Więcej o mnie.

Follow me on Strava

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Drużyna






Archiwum bloga

  • DST 45.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 18.75km/h
  • VMAX 38.60km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 1478kcal
  • Podjazdy 475m
  • Sprzęt Merida Crossway do wszystkiego
  • Aktywność Jazda na rowerze

Terenowe popołudnie

Piątek, 18 marca 2016 · dodano: 18.03.2016 | Komentarze 2


"Za oknem brzozą targa wiatr,
niesfornie szarpie jak panienkę.
Popycha w przód, na boki gnie
i zgubną nuci jej piosenkę.

Rozbujał wiatr, rozhuśtał wiatr,
dziś wszystkie cztery świata strony
i pędzi tak, bez celu gna
w swoim szaleństwie nieskończonym."

W tym klimacie przebiegała dzisiejsza przejażdżka.
W weekend nie pojeżdżę, ponieważ małżonka zostawia mnie samego z dziećmi, więc trzeba ratować się popołudniowym wypadem pomimo niezbyt fajnej pogody.

Znam tylko jeden sposób, aby w wietrzny dzień uniknąć walki z przyrodą - wybrać się na rower do lasu. Między drzewami jest dużo spokojniej niż na otwartej przestrzeni, więc dzisiejsza wyprawa przebiegała w 2/3 w terenie.
Oczywiście nie oznacza to że mnie nie wywiało. Początkowe i końcowe 7 km było bardzo nieprzyjemne.

Z Tczewa ruszyłem początkowo ścieżką rowerową do Szpęgawy, gdzie skręciłem w polną drogę i dojechałem nią nad Jezioro Lubiszewskie. Dalej drogą przez las. W Młynkach wjechałem na asfaltową przeciwpożarówkę prowadzącą do Wędków. Następnie wykonałem leśną pętlę wokół Jeziora Zduńskiego i wróciłem do Młynków inną leśną drogą. Stamtąd wróciłem do domu tą samą trasą, którą jechałem w przeciwnym kierunku.
Końcówka trasy w szybko zapadającym zmierzchu. Kiedy dojechałem do domu było już całkiem ciemno.

Wybór lasu na rowerową wycieczkę okazał się dzisiaj strzałem w dziesiątkę :)




Kategoria D - 15-49km



Komentarze
Remoo
| 19:16 sobota, 19 marca 2016 | linkuj Pogoda do d..., więc skupiłem się na pedałowaniu. Aparatu nawet nie zabrałem tym razem :)
rmk
| 18:33 piątek, 18 marca 2016 | linkuj Zdjęcia, gdzie są zdjęcia? :))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!